sobota, 13 września 2014

Witamy dżemem malinowo czekoladowym


Pierwsze skrzypce zagrały świeże maliny w duecie z tabliczką gorzkiej czekolady

Dżem jest niesamowicie wyrazisty, jak na maliny przystało. Czekolada nadała znakomity, delikatny aromat i przełamała kwaskowy smak owoców. Prawdziwa uczta dla podniebienia. Ponieważ to nasze początki, sami jesteśmy zaskoczeni jak mocno w smaku różni się dżem domowy, ze 100% zawartością owoców, od tych sklepowych, gdzie ponad połowa przetworu to wypełniacze.

Zdążyliśmy wypróbować go w połączeniu z naleśnikami i słodkimi rogalami - spisał się na medal.

Składniki (ok. 5 słoiczków): 1kg malin; 0,5kg cukru; 1 łyżka wody; 30g dżemixu; mała tabliczka gorzkiej czekolady
Wykonanie: Maliny i dżemix wrzucamy do garnka, dolewamy łyżkę wody i dokładnie mieszamy. Następnie stawiamy na największym palniku. Po zagotowaniu dosypujemy cukier i delikatnie mieszając, czekamy do ponownego zagotowania. Parę minut trzymamy na jak najmniejszym ogniu. Po zdjęciu z palnika ponownie mieszamy do zniknięcia piany, w międzyczasie wsypujemy drobno posiekaną czekoladę (może być starta). Całość przelewamy do wygotowanych słoiczków, szybko zakręcamy, zostawiamy na noc do góry nogami. Voila, gotowe. :)


Jak wiemy, smak to nie wszystko. Postanowiliśmy więc, że będziemy przyglądać się właściwościom zdrowotnym składników, jakie wykorzystujemy do naszych przetworów.

Maliny są źródłem witamin C, E, B1, B2, B6. Zawierają beta-karoten, potas, wapń, fosfor, kwasy organiczne i flawonoidy. Co to oznacza dla nas w praktyce? Między innymi to, że zwiększają naszą odporność, chronią przed infekcjami, łagodzą objawy przeziębień. Przetwory z malin są środkiem napotnym i pomagają w zbijaniu temperatury. Ponadto pomagają w kłopotach z niestrawnością, mają działanie moczopędne i wspomagają leczenie w przypadku chorób stawów. Dobrze również wpływają na skórę, zęby i kości. Dodatkową informacją dla tych, którzy lubią dbać o linię jest to, że maliny zawierają bardzo mało kalorii (29kcal na 100 gramów owoców).

Gorzka czekolada oprócz tego, że wspaniale wpływa na nastrój przez zwiększoną produkcję endorfin i raczy nas swoim wykwintnym smakiem, również bardzo dobrze ratuje nas w czasie przeziębień, ponieważ pomaga zwalczać kaszel. Do tego polepsza koncentrację, jest energetyczną bombą, wzmacnia serce (pozytywnie działa zwłaszcza w przypadku nadciśnienia), filtruje nerki, a także zapobiega zakrzepom i miażdżycy.


Jeśli chodzi o bloga, to nasz debiut i chętnie wykorzystamy wszelkie sugestie, co do organizacji lub propozycje ciekawych smaków do wypróbowania. Nasz następny eksperyment, to prawdopodobnie dżem cytrynowo miętowy. Z chęcią przeskoczylibyśmy już do Bożonarodzeniowych smaków, ale trzeba przecież jeszcze zamknąć trochę lata i całą jesień do słoików. 

Pozdrawiamy, do następnego wpisu. 
E. i K. :)

4 komentarze:

  1. Witam serdecznie, komentarz jak na vinted, nie widzę opcji śledzenia, więc napisz mi (najlepiej na blogu) kiedy będziesz miała kolejny wpis :)

    Pozdrawiam :)

    http://przepisynawidelcu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj. Zaraz popracujemy nad tą opcją, na pewno dam znać! :)

      Usuń
  2. Super sprawa z tymi dżemami! ♥
    Będę musiała spróbować któregoś z przepisów. ;)
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie.

    www.ichbinjustyna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdzie nabywasz taki ładny papier do ozdoby słoików? Korzystasz z takiego normalnego czy tych przygotowanych już pod słoiki?

    OdpowiedzUsuń